wtorek, 7 lipca 2015

Od Usagi CD Arthur'a

Gdy odprowadziłam Arthur;a poszłam od razu do pokoju. Gdy tylko otworzyłam drzwi z pokoju wybiegł mój królik i zaczął biegać wokół moich nóg. Wzięłam go na ręce i weszłam do pokoju. Położyłam królika na łóżku i z małej lodówki wyjęłam marchewkę. Dałam ją zwierzakowi, a sama poszłam się umyć. Po kilku minutach położyłam się na łóżku.
- Chrysis choć tutaj. - Pokazałam zwierzakowi poduszkę koło mojej głowy. Posłusznie położył się na niej i usnęłam.


                                                                 ~następnego dnia~


Po przebudzeniu ogarnęłam cały pokój. Zabrałam z szafy kilka noży i kosę. Wychodząc z pokoju królik pobiegł za mną. Cicho westchnęłam i wzięłam go ze sobą. Poszłam do parku i wskoczyłam na jakieś drzewo. Chrysis biegał wokół niego jak szalony, a ja rzucałam nożami do drzewa najbardziej oddalonego od tego na którym jestem. Kątem oka zauważyłam że ktoś siada na ławce pod drzewem. Był to Arthur, ale nigdzie nie widziałam jego ducha.
- Znowu się widzimy. - Mówiąc to usiadłam na gałęzi.
- Witaj Usagi. - Chłopak podniósł wzrok i spojrzał na mnie. Zauważyłam jak Chrysis wskakuje mu na nogi.
- Co to za królik? - Cicho się zaśmiałam gdy chłopak patrzył to na mnie to na królika. Jednym sprawnym ruchem zeskoczyłam z drzewa i usiadłam koło Arthura.
- To mój zwierzak Chrysis. - Mówiąc to króliczek posłusznie skoczył na moje nogi.
- Lubisz walczyć Usagi?
- No jasne. Zanim cię spotkałam to trochę ćwiczyłam rzucanie nożami. - Pokazałam na drzewo gdzie widniały wbite noże.
- Może chcesz potrenować wspólnie walkę? - Zaproponowałam chłopakowi.



Arthur?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz