-Jasne że nie, wiesz ale miej świadomość że ja jej nie widzę-odparłam i się uśmiechnęłam.
-A no..tak-odpowiedziała i przeczesał ręką tył głowy.
Zamówiłam sobie miętową herbatę. Niedługo potem przyniesiono nam zamówienia.
-Od kiedy wiesz że jesteś Szamanem?-zapytałam.
-Od urodzenia-uśmiechnął się.
Chłopak wydał mi się bardzo miły, zresztą taki chyba był.
Gdy wypiliśmy napoje zaproponował:
-Może się przejdziemy.
-Z chęcią-zgodziłam się.
***
Szliśmy przez niewielki lasek.
-Co się potrafi gdy jest się czarodziejem?-zapytał nagle Akiro.
Trochę zdziwiło mnie to pytanie ale się uśmiechnęłam.
Wyciągnęłam różdżkę i teleportowałam się za chłopaka. Gdy się obrócił ja już się unosiłam nad ziemią. Potem na nią opadłam.
-Wiesz różne rzeczy, ciągle jednak rozwijam swoje zdolności-powiedziałam-a gdy jest się Szamanem?-zapytałam.
Akiro?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz